Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca lawety tak bardzo zaufał kierującej go nawigacji, że nie zwrócił uwagi na znaki ostrzegające o wysokości wiaduktu, do którego się zbliżał.
W efekcie, 28-latek uderzył w wiadukt i to z taką siłą, że uszkodził trzy samochody osobowe, które przewoził na lawecie. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, a policjanci odnaleźli go kawałek dalej – na ul. Łódzkiej.
Kierujący był trzeźwy i został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale poza samochodami, uszkodzony został również wiadukt.