102 tysiące złotych przyniosła Aukcja dla Domu w Zamku

102 Tys. zł – takim wynikiem zakończyła się sobotnia Aukcja dla Domu. Najdrożej został sprzedana praca Wilhelma Sasnala – poszła za okrągłe 10 tys. zł.Inicjatywa Fundacji Dom Autysty może liczyć na wsparcie władz miasta – powiedział podczas otwarcia aukcji prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.– Sztuka robi dobry klimat – zachęcał prof. Marek Januszewski, prorektor Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Większość ze 106 prac licytowanych podczas aukcji została przekazana przez artystów związanych z Poznaniem i poznańską uczelnią artystyczną.Licytację prowadził Maciej Narożny z Radia Eska.Wysokie ceny osiągnęły także prace Doroty Buczkowskiej (6 tys. zł), Honzy Zamojskiego (3800 zł), i Piotra C.  Kowalskiego(4000 tys. zł). Ta ostatnia praca, dedykowana ministrowi Szyszce, przedstawia ręczną piłę z szyszkami w miejscu uchwytów. Designerski fotel projektu prof. Marka Owsiana z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu został sprzedany za 2200 zł.

Fundacja Dom Autsysty planuje wybudować placówkę dla niesamodzielnych osób z autyzmem, dla których obecnie po ukończeniu edukacji nie ma w Poznaniu żadnej oferty. Będą się tam odbywać zajęcia dzienne dla osób z autyzmem, które zakończyły naukę. Planuje się tam także organizować kilkudniowe pobyty w mieszkaniach treningowych dla osób z autyzmem – pod opieką terapeutów.

Jednym z celów takich pobytów jest nauka samodzielności i przyzwyczajanie do mieszkania bez rodziców, drugim – danie rodzinom osób niepełnosprawnych możliwości odpoczynku i nabrania sił.Docelowo placówka ma stać się domem dla jedenastki najstarszych uczniów szkoły dla dzieci z autyzmem w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym im. Zbigniewa Tylewicza. Rodzice dzieci z tej szkoły założyli Fundację Dom Autysty.

W kwietniu 2017 r. Rada Miasta jednogłośnie zgodziła się na przekazanie Fundacji z 99-procentową bonifikatą w użytkowanie wieczyste gruntu pod budowę placówki. Działka znajduje się w rejonie ul. Szamarzewskiego i sąsiaduje z Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym im. Zbigniewa Tylewicza.

Fundacja stara się obecnie o dofinansowanie unijne na budowę placówki i równocześnie zbiera środki na wkład własny. Do tej pory Pieniądze były zbierane na aukcjach, balach charytatywnych. Została wydana także książka z opowiadaniami kryminalnymi, podarowanymi przez pisarzy.