Cielak przewożony w… bagażniku samochodu osobowego

Na oryginalny, ale także niebezpieczny pomysł i sposób przewożenia ładunku, wpadł jeden z kierowców w Odolanowie, który w bagażniku swojego samochodu osobowego, przewoził… cielaka.

Na nagraniu pana Karola, które pojawiło się w Internecie, widać jak mały cielak “załadowany” jest do osobowego samochodu marki Renault. Autor filmiku skomentował to krótko – “myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy”.

Sytuacja została zarejestrowana w poniedziałek (13 listopada), około godizny 9:00. Pan Karol zatrzymał się na czerwonym świetle, na jednej z ulic w Odolanowie, niedaleko zjazdu na Kaczory. Wówczas, w samochodzie stojącym przed nim, zauważył cielaka w bagażniku. Sytuację postanowił nagrać i umieścić nagranie w sieci.

Choć sytuacja bawi wiele osób, trudno nie wspomnieć jak nieodpowiedzialne było to zachowanie ze strony kierowcy. Zwierzę nie było w żaden sposób zabezpieczone, nie było w stanie się położyć, a na dodatek, za każdym razem, gdy samochód się ruszał, chwiało się, uderzając pyskiem o szybę.

Sytuacja była także potencjalnie niebezpieczna dla samego kierowcy i ewentualnych pasażerów w momencie, gdyby doszło do gwałtownego hamowania lub wypadku. Ciężar cielaka, który mógł wpaść na przód samochodu, mógłby wyrządzić wiele krzywdy.

Sprawę bada policja z Ostrowa Wielkopolskiego. Jeśli funkcjonariusze uznają, że działania kierowcy zagrażały bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim, może zostać ukarany grzywną, której wysokość wskaże sąd lub mandatem do 500 złotych.