.jpg)
.jpg)
Stan techniczny estakady groził zawaleniem, dlatego konieczna była rozbiórka i ponowna budowa najpierw północnej, a następnie południowej nitki. Od czasu wybudowania i oddania do ruchu pierwszej estakady katowickiej w 1976 roku, nie przeprowadzano tam żadnych większych remontów, a jedynie prace doraźne.
Latem ubiegłego roku, oddano do użytku nową, północną nitkę, jednocześnie rozpoczynając prace na południowej. Inwestycję udało się zrealizować nie tylko przed planowanym terminem, ale także o wiele taniej, niż początkowo zakładano.
Jak zaznaczają władze miasta, pierwsze założenia wskazywały, że koszt całkowity wyniesie 270 milionów złotych. Tymczasem, ostatecznie wydano na to około 161 milionów złotych mniej. Niemal 47 milionów złotych, Poznań otrzymał z budżetu państwa w ramach Rezerwy Subwencji Ogólnej w roku 2016 i 2017.
Dzisiaj, po godzinie 11:00 rozpoczęło się uroczyste otwarcie trasy, na którym obecne były m.in. władze miasta. To bardzo ważna inwestycja, nie tylko dla mieszkańców, ale także wszystkich dojeżdżających do Poznania z trasy S11 czy autostrady A2. Około godziny 11:30, na jezdnię zaczęto wpuszczać pierwsze samochody.
„Inwestycja została zakończona dwa miesiące przed terminem i w założonym budżecie. Pokazujemy, że można sprawnie realizować również tak duże inwestycje. To jest zaprzeczenie tego, co widzieliśmy np. na Kaponierze. Kolejne inwestycje, m.in. Św. Marcin, będą realizowane jeszcze sprawniej. Chciałbym podziękować wojewodzie za sprawność działania jego służb, w tym nadzoru budowlanego”
Na razie, kierowcy muszą liczyć się jeszcze z tymczasowymi utrudnieniami, związanymi m.in. z likwidowaniem oznaczeń.