Poznań dalej będzie walczyć. Miasto wydało oświadczenie po decyzji sądu w sprawie klubów go-go

Miasto odniosło się do dzisiejszej decyzji sądu o oddaleniu pozwu przeciwko klubom nocnym działającym w obrębie Starego Rynku. Władze chciały zakazania działalności lokali i zasądzenia miliona złotych na rzecz organizacji charytatywnych.

Miasto uważa, że kluby szkodzą wizerunkowi Poznania, argumentując, że ich pracownice nataryczwie nagabują przechodniów, a także, że w lokalach dochodzi do przestępstw i klienci są oszukiwani.

Sąd uznał jednak, że materiał dowodowy, który przedstawiło miasto, jest niewystarczający. Sędzina argumentowała, że sama korespondencja mailowa od osób, którym po prostu się takie zachowanie nie podoba, ale bez dowodów i informacji na temat m.in. tego, na czym polegają działania pracownic, by móc określić, czy rzeczywiście jest to nataryczywe nagabywanie, jest niewystarczająca.

W przypadku zarzutu o przestępstwa, sędzina przypomniała, że w żadnej ze spraw, które zostały zgłoszone, nie udowodniono winy klubów.

Sąd oddalił pozew i zasądził Miastu zwrot kosztów procesu pozwanym, w wysokości 50 tysięcy złotych.

Władze zapowiadają jednak dalszą walkę z klubami nocnymi. Po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku, podjęta zostanie decyzja na temat tego, czy Miasto będzie składać od niego odwołanie.

To nie jedyne działania władz w tym zakresie.

“Niezależnie od tego Miasto pracuje nad innymi rozwiązaniami prawnymi, które pomogą ograniczyć niekorzystne efekty działalności klubów go-go w przestrzeni Starego Miasta. Aktualnie finalizujemy prace nad uchwałą o Parku Kulturowym dla obszaru staromiejskiego. Najgorzej byłoby gdybyśmy nie podejmowali żadnych wysiłków. Naszymi działaniami pokazujemy, że nie akceptujemy formy działalności klubów go-go oraz ich lokalizacji.”

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta miasta

Pozew przeciw właścicielom pięciu klubów wokół Starego Rynku, Miasto złożyło jesienią 2016 roku.