“Poziom zaniedbań jest zatrważający” – wojewoda wielkopolski komenuje raport policji po 18. PKO Poznań Maratonie

“Poziom zaniedbań jest zatrważający” – takimi słowami wojewoda wielkopolski, Zbigniew Hoffmann, odnosi się do raportu policji po niedzielnym 18. PKO Poznań Maratonie. Jak mówi, konsekwencje mogłyby być tragiczne.

Wojewoda zwrócił się do komendanta wielkopolskiej policji o raport na temat zabezpieczenia trasy maratonu, w związku z informacjami o zaniedbaniach w tej kwestii. Zbigniew Hoffmann nie szczędzi ostrych słów.

“Poziom zaniedbań jest zatrważający. Gdyby nie działania policji, konsekwencje dla uczestników, ale i mieszkańców, mogłyby być tragiczne. Trudno skomentować sytuacje, podczas których pracownicy ochrony samowolnie opuszczają posterunki przy ul. Estkowskiego i siedzą pod mostem Chrobrego. Pomijam już kwestię nietrzeźwości czy braku znajomości języka polskiego wśród osób pilnujących porządku. To wystawia fatalną ocenę organizatorowi”

Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski

Nieprawidłowości ujawniono już podczas pierwszego przejazdu trasy przez policję. Organizator otrzymał możliwość uzupełnienia wszelkich braków osobowo-technicznych w zabezpieczeniu. Podczas objazdu właściwego, na jaw wyszły kolejne problemy, w tym m.in. braki w oznakowaniu, w zabezpieczeniu osobowym, źle rozstawione słupki, osoby pilnujące porządku nieznające języka polskiego czy punkt żywnościowy ustawiony na osi jezdni.

Policja miała również uwagi dotyczące m.in. samowolnego działania pracowników ochrony, wjazdu na trasę osób nieupoważnionych, zbyt małej ilości osób w ekipach sprzątających, przez co nastąpiło opóźnienie w przywróceniu organizacji ruchu oraz braku konsultacji z policją ws. umiejscowienia zespołów muzycznych w rejonie skrzyżowań o dużym natężeniu ruchu.