Do tej pory, w wielu miastach Polski, kierowcy, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, ale w granicach strefy płatnego parkowania, mogli otrzymać zarówno mandat karny, jak i karę za brak biletu parkingowego.
Dzisiejsze orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego wyraźnie wskazuje jednak, że takie praktyki są niedopuszczalne. Sąd uznał, że w takiej sytuacji, kierowca może być jedynie karany mandatem karny za parkowanie w niedozwolonym miejscu, ale nie można od niego wymagać biletu parkingowego, jeśli znajduje się poza wyznaczonym miejscem.
Takie orzeczenie ucieszyło zarówno kierowców, jak i Rzecznika Praw Obywatelskich. Mniej powodu do radości mają jednak gminy, które do tej pory stosowały tego typu praktykę.