Przestawione barierki, niedziałająca sygnalizacja, liście i gałęzie na jezdni – skutki wichury

Po wieczornej i nocnej wichurze, jaka przeszła przez Poznań, w niektórych miejscach w mieście nie działa sygnalizacja świetlna. Problemem są również gałęzie i mokre liście na jezdni, a także poprzestawiane słupki, barierki i znaki tymczasowej organizacji ruchu.

Sygnalizacja nie działa m.in. na skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi i Strzeleckiej, rondzie obornickim, Lechickiej i Połabskiej oraz na Bałtyckiej i Gnieźnieńskiej.

W wielu miejscach leży bardzo dużo mokrych liści na jezdni, zarówno piesi jak i kierowcy powinni uważać.

Szczególnie na drogach osiedlowych oraz poza miastem na jezdni leżą też gałęzie. Warto jechać dziś o wiele wolniej, by móc ominąć ewentualną przeszkodę.

Problemem są także poprzestawiane bariery, słupki i znaki przy tymczasowych organizacjach ruchu. Na trasie katowickiej, na wysokości stacji benzynowej, bariery stoją chaotycznie na lewym pasie w stronę ronda rataje. Wygląda to tak, jakby wiatr przestawił je w nocy, a kierowcy sami próbowali odblokowywać pas w stronę autostrady. Problemy także przy barierach na wysokości Posnani, przy dojeździe do ronda Rataje.

zdjęcia otrzymaliśmy od pani Marty na adres kontakt24@codziennypoznan.pl