Poznań uczcił pamięć Ofiar Reżimu Komunistycznego

Poznaniacy uczcili Dzień Hołdu i Pamięci Ofiar Reżimu Komunistycznego. W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele kombatantów, Urzędów Miasta, Marszałkowskiego i Wojewódzkiego, służb mundurowych, uczniowie i mieszkańcy Poznania.

Obchody rozpoczęły się w Zespole Szkół Gimnazjalno-Licealnych na ul. Wyspiańskiego. Uczniowie zaprezentowali przedstawienie na temat historii katowni w Urzędzie Bezpieczeństwa w Poznaniu.

W budynku u zbiegu ul. Niegolewskich i Jarochowskiego obecnie mieści się Szpital św. Rodziny. W 1991 roku, w ogrodzie szpitala znaleziono szczątki 26 ofiar, które zginęły z rąk funkcjonariuszy SB.

„Poznań do dziś nosi blizny po katowniach UB, w których mordowano mieszkańców miasta i regionu. Do naszych obowiązków należy uczczenie pamięci zmarłych i uświadomienie sobie, że bez ich ofiary nie moglibyśmy żyć dziś w wolnym, demokratycznym państwie.”

Stanisław Tamm, sekretarz miasta

Ze szkoły, uczestnicy przeszli pod tablicę pamiątkową umieszczoną na murze szpitala.

„To miejsce działało stosunkowo niedługo, od 1945 do 1947 roku, ale zginęło tu wielu ludzi. Ich szczątki wydobywano m.in. podczas remontu w latach 70., ale wówczas nie pozwalano o tym mówić. Na ciała natrafiono też podczas przygotowań do Centralnych Dożynek i wywożono je koparkami. Ilu tutaj zginęło? Nigdy się nie tego dowiemy.”

Zenon Wechmann, prezes wielkopolskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o zbrodni, zwłaszcza przez młodych ludzi, którzy będą przekazywać historie kolejnym pokoleniom.