12-letni złodziej roweru złapany przez dzielnicowego

“Czym skorupka za młodu…” – w tej sprawie lepiej, żeby skorpuka zbytnio nie nasiąkała. Dzielnicowy ze Środy Wielkopolskiej, wracając po służbie odnalazł skradziony rower i złapał złodzieja. Miłośnikiem cudzej własności okazał się 12-latek, który za swój czyn odpowie przed Sądem Rodzinnym.

Do zdarzenia doszło tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. Do policjantów ze Środy Wielkopolskiej wpłynęło zgłoszenie o kradzieży roweru młodzieżowego. Złodziej wykorzystał fakt, że jednoślad był pozostawiony bez zabezpieczeń przed jedną z galerii handlowych w centrum miasta.

Opis zagiononego roweru trafił do wszystkich policjantów będących na służbie. Jeden z dzielnicowych, starszy sierżant Fabian Grządzielewski, gdy wracał po służbie do domu, zauważył na jednej z ulic pojazd, który pasował do opisu tego skradzionego kilka godzin wcześniej.

Podejrzewając, że porusza się nim złodziej, funkcjonariusz zatrzymał go. Okazało się, że przypuszczenia mundurowego okazały się słuszne, natomiast złodziejem był równolatek prawowitego właściciela, który miał zaledwie 12 lat.

Policjant wezwał na miejsce kolegów będących na służbie i przekazał im sprawę. Rower trafił w ręce właściciela, którego pouczono, by nie zostawiał jednośladu bez żadnych zabezpieczeń.

Dwunastoletni miłośnik cudzej własności odpowie teraz przed Sądem Rodzinnym za swój czyn.