Projekt ma objąć budowę wiaduktu kolejowego i układu drogowego, budowę i przebudowę infrastruktury zarówno naziemnej jak i podziemnej, infrastruktury autobusowej oraz parkingów, a także zagospodarowanie terenu zielenią i małą architekturą.
Zwycięzca przetargu będzie musiał również przygotować m.in. kosztorys inwestorski i harmonogram rzeczowo-finansowy oraz uzyskać decyzje środowiskowe na temat uwarunkowań dla budowy.
PIM podzieliły zadania na kilka etapów, z czego pierwszy, a więc kompletny program funkcjonalno-użytkowy ma powstać do sierpnia 2018 roku.
Inwestycja jest jedną z ważniejszych w ostatnich latach. Codziennie, w tamtym rejonie porusza się tysiące poznaniaków oraz mieszkańców okolicznych gmin, a także właściciele i pracownicy firm z tej części Poznania. To także jedna z tras wylotowych w kierunku autostrady A2 i DK numer 5.
Duży ruch dotyczy nie tylko samochodów, ale także pociągów. Przez silne wykorzystywanie tej trasy, przejazd kolejowy zamykany jest średnio co 15 minut. To mocno utrudnia płynność ruchu kołowego.
Nowy węzeł przesiadkowy wiąże się nie tylko z bezkolizyjnym przejazdem, ale i z całą infrastrukturą. Za 60 milionów złotych, poza drogami dojazdowymi, powstanie m.in. parking “parkuj i jedź” (Park & Ride), dworzec autobusowy przy stacji kolejowej umożliwający szybką przesiadkę, a także kładka dla pieszych i stacje dla rowerów. Koszt inwestycji zostanie rozdzielony pomiędzy Miasto Poznań, Gminę Komorniki oraz Starostwo Powiatowe w Poznaniu.