Adaś wygrał z rakiem a teraz Policja spełniła jego największe marzenie

Komendę Powiatową Policji w Pile odwiedził wyjątkowy gość. To 6–letni Adaś, który przez pół swojego życia zmagał się z nowotworem pnia mózgu. Ostatnie trzy lata chłopiec z rodzicami spędził w szpitalach na terenie Anglii, gdzie na stałe mieszka. Policjanci w 2015 roku obiecali Adasiowi, że będą walczyć z chłopcem i wspólnie wygrają tą walkę… I spełni się także jedno z marzeń chłopca… Zostać policjantem! Warto mieć marzenia i mocno w nie wierzyć, bo się spełniają… WYGRALIŚMY!!!

Adaś urodził się 10.08.2011 r. w Grays pod Londynem. Rodzina Adasia pochodzi z Piły. Jest on radosnym chłopcem, kocha zwierzęta. Uwielbia bawić się kolejkami, klockami, słuchać czytanych bajek i rozmawiać na różne tematy. Między garażowaniem samochodzików w różnych miejscach domu, lubi coś ulepić, namalować i się wybrudzić. Od urodzenia na nic nie chorował, nie miał nawet kataru, ale przyszedł dzień, który przyniósł ogromną zmianę w jego beztroskim życiu.

10 października 2014 r. Adaś stracił przytomność. Karetką został zabrany do szpitala w Basildonie, gdzie wykonano tomograf głowy, który uwidocznił guz pnia mózgu. Miał skrajne objawy obrzęku mózgu, niedowładu lewej połowy ciała wraz z brakiem odruchu źrenic. Obturacyjne narastające wodogłowie, spowodowane masą guza blokującą przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego, objawy móżdżkowe, przemieszczania się masy mózgowej i wklinowania pnia.

15 października 2014 r. odbyła się skomplikowana 7-godzinna operacja. Usunięto 60% guza, jego reszta wrośnięta była w pień mózgu, niestety nieoperacyjna. Adaś rozpoczął walkę z resztą guza. Niestety trzy miesiące po operacji okazało się, że guz podwoił swoją wielkość. Od marca 2015 r. Adaś rozpoczął chemioterapię. I trwała walka…

A walce z nowotworem wspierali Adasia i Jego Rodzinę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile. Poprzez portale społecznościowe funkcjonariusze obiecali Adasiowi, że wspólnie wygrają tą walkę i szybko spełni się jedno z marzeń chłopca… Aby zostać policjantem! Funkcjonariusze aktywnie brali udział w przedsięwzięciach charytatywnych, sami zorganizowali bal charytatywny, z którego dochód w całości został przeznaczony na leczenie Adasia.

W maju br. badania wykazały, że choroba jest w odwrocie! Guz został pokonany!!! I nadeszły słoneczne, pełne uśmiechu dni. I przyszedł czas na spełnienie jednego z największych marzeń Małego Wojownika. 17 sierpnia br. na zaproszenie kierownictwa pilskiej komendy i policjantów do jednostki przyjechał 6-letni Adaś wraz z rodzicami oraz starszymi braćmi. Gości przywitał Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Pile kom. Robert Kossak wraz z policjantami. Adaś został mianowany Małym Policjantem i odebrał „służbową” legitymację oraz otrzymał elementy policyjnego umundurowania.

Adasiowi podczas wizyty w komendzie towarzyszył policjant będący członkiem Nieetatowej Grupy Realizacyjnej. Podczas zabawy edukacyjnymi klockami wspierał chłopca sierż. Pyrek – maskotka wielkopolskiej Policji. Na wyjątkowego gościa czekało wiele niespodzianek. Mnóstwo radości i uśmiechu wywołał u Adasia pokaz profesjonalnej tresury psa policyjnego. Chłopiec miał okazję zobaczyć, jak pracuje Timor w trudnych warunkach, jak aportuje i jak związany jest ze swoim opiekunem.

Adaś wziął aktywny udział w zajęciach na macie pod okiem policjanta z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego st. post. Krzysztofa Mrozka – Mistrza Polski w jiu-jitsu oraz poznał tajniki pracy technika kryminalistyki, o których opowiedział asp. Jakub Franc z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Adaś podczas spotkania obejrzał różne jednostki broni oraz sprzęt, jaki na co dzień w służbie wykorzystują funkcjonariusze. Chłopiec jechał radiowozem i komunikował się podczas podróży z oficerem dyżurnym.

Dla Adasia i Jego Rodziny policjanci przygotowali poczęstunek. Podczas spotkania pojawiło się wiele uśmiechu, radości i łez szczęścia. Nie brakowało emocji… Cieszymy się, że mogliśmy spełnić jedno z marzeń Adasia. Dziękujemy wspaniałemu Bohaterowi Adasiowi za niezapomniane chwile, na które czekaliśmy wszyscy. Ale jak widać w życiu trzeba walczyć i wierzyć w marzenia, bo one się spełniają…