Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Jak podali świadkowie, 48-letni mężczyzna pływał na rowerze wodnym. Około 100 metrów od brzegu ściągnął kamizelkę ratunkową i wskoczył do wody, z której już nie wypłynął.
Jego poszukiwania trwały około 2 godzin. Wyłowiła go grupa wodno-nurkowa z Konina. Podjęta reanimacja nie przyniosła rezultatów, a lekarz stwierdził zgon.