Lech pokazał się z całkiem dobrej strony. W pierwszej połowie przeważał, stworzył kilka dobrych akcji, jednak nie potrafił ich zakończyć. Rywale, którzy jeszcze nie zaczęli sezonu w lidze holenderskiej wydawali się być trochę zagubieni, ale nie przeszkodziło im to w wymianie kilku ładnych podań zakończonych strzałem w pole karne Kolejorza.
Żadna z drużyn nie potrafiła jednak w 100% zagrozić bramce przeciwnika i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Rozstrzygnięcie nastąpi już za tydzień, 3 sierpnia, na stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu.