Po remisie z Sandecją Nowy Sącz, kibice Kolejorza liczyli, że mecz z Wisłą przyniesie pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Niestety, Lechowi nadal brakuje skuteczności.
Bramka dla gospodarzy padła w 66. minucie po akcji Dominika Furmana, który z impetem “wpakował” piłkę do siatki po ręce Burića.
Po dwóch meczach w sezonie 2017/2018, Lech ma na koncie 1 punkt.