Zaatakował nożem na dworcu PKS. Grozi mu dożywocie

Do kaliskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 26-latkowi, który w styczniu tego roku zaatakował i śmiertelnie ranił 59-letniego mężczyznę na dworcu autobusowym w Kaliszu. Prokuratura uznała, że było to zabójstwo, za co oskarżonemu grozi kara dożywocia.

Do zdarzenia doszło 16 stycznia na dworcu PKS w Kaliszu. 26-letni mężczyzna podszedł do 59-latka, który odśnieżał chodnik i zadał mu nożem kilka ciosów w plecy. Zaatakowany mężczyzna, pomimo reanimacji, zmarł.

Według ustaleń kaliskiej prokuratury, oskarżony planował atak i w tym celu zakupił nóż w jednym ze sklepów, a następnie chodził po ulicach w mieście szukając ofiary. Atak przeprowadził bez wyraźnego powodu, nie znając wcześniej swojej ofiary.

Sprawca został aresztowany i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Podczas przesłuchania nie potrafił podać motywu swojego działania. Zdaniem biegłych, był poczytalny w chwili zdarzenia.

Oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

O sprawie pisaliśmy tutaj.