Rekrutacja na UAM zakończona. 29 chętnych na jedno miejsce na jednym z kierunków. Na którym?

W nocy zakończyła się rekrutacja na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Chętnych do studiowania na tej poznańskiej uczelni było prawie 20 tysięcy osób. Miejsc jest o ponad połowę mniej. Po raz kolejny, najbardziej obleganymi kierunkami są filologie, prawo i psychologia.

W nocy z wtorku na środę zakończyła się rekrutacja na studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite magisterskie na UAM. Chętnych zgłosiło się prawie 20 tysięcy osób, czyli o ponad tysiąc więcej niż w ubiegłym roku.

Dostępnych miejsc było 9193, co oznacza, że na jedno przypadały ponad 2 osoby. Ci, którym się udało, mają czas do piątku na dostarczenie dokumentów i potwierdzenie chęci studiowania. Osoby, którym się nie powiodło tym razem, mogą podtrzymać chęć studiowania na danym kierunku i zapisać się na listę rezerwową. Mają na to czas między 7 a 12 lipca.

Wiele osób chcąc mieć pewność, że zostaną przyjęte, składają podania na kilka kierunków. W tym roku, rekordzista wybrał ich aż 10! Co warte podkreślenia z czysto ekonomicznego punktu widzenia, za każdy kierunek należy uiścić opłatę rekrutacyjną w wysokości 85 złotych.

Po raz kolejny, najbardziej obleganymi kierunkami okazały się psychologia (1368 chętnych), prawo (1282 chętnych) oraz filologia angielska (1095 chętnych). Nie jest także zaskoczeniem, że najwięcej kandydatów na jedno miejsce miały dwie inne filologie – norweska, gdzie było to aż 29 osób oraz duńska, na której na jedno miejsce przypadało 13 osób. Podium w tej kategorii zamykała geodezja i kartografia z ośmioma kandydatami na jedno miejsce.

Jak podaje UAM, w tegorocznej rekrutacji wyraźny jest wzrost zainteresowania takimi kierunkami jak filologia angielsko-chińska, filologia koreańska i japonistyka.