W nowej szkole na Umultowie będą tylko pierwsze klasy? Co ze starszymi rocznikami?

Na Umultowie powstaje jedna z największych inwestycji oświatowych ostatnich lat – budowa szkoły podstawowej wraz z przedszkolem, na którą czeka wielu zarówno rodziców, jak i dzieci. Pierwsi podopieczni z Umultowa, Radojewa, Naramowic i Moraska mają się tam pojawić 1 września 2018 roku. Problem polega na tym, że naukę będą mogły rozpocząć tam jedynie przedszkolaki i uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej.

Inwestycja w tej części Poznania była jedną z najbardziej wyczekiwanych. W ostatnich latach, północny region miasta mocno się rozwinął, a w okolicy zamieszkało wiele rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym. Nowa szkoła dla uczniów z Umultowa, Radojewa, Naramowic i Moraska jest wyjątkowo potrzebna.

W maju tego roku ruszyła budowa. Placówka powstaje u zbiegu ulic Umultowskiej, Ślazowej i Zagajnikowej, a w jej murach będzie mogło pobierać naukę 600 uczniów oraz 150 przedszkolaków. Rodzice maluchów zdziwili się jednak, gdy dowiedzieli się, że zgodnie z polskim prawem, od 1 września 2018 roku nabór prowadzony będzie jedynie do pierwszych klas.

Wątpliwości, jakie pojawiły się wśród mieszkańców wyjaśnił zastępca prezydenta miasta, Mariusz Wiśniewski odpowiadając na pytania Rady Osiedla Umultowo:

„Przepisy prawa oświatowego (ustawa) są tu niestety jasne. Nabór jest do klas 1, ewentualnie 4 i 7 jeśli są to klasy sportowe lub dwujęzyczne. Oczywiście można utworzyć oddział na innym poziomie na podstawie przepisów szczególnych, np. teraz można przenieść oddział do nowo powstałej szkoły podstawowej (z przekształcenia gimnazjum). Ale to akurat szkoły na Umultowie nie dotyczy. Obwód obowiązuje od klas 1.”

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania

Taka wizja nie podoba się rodzicom starszych dzieci, którzy chcieliby, aby ich pociechy mogły chodzić do nowej placówki, bliżej miejsca zamieszkania. Przy obecnym stanie prawnym, zapełnienie szkoły potrwa 8 lat – przez 8 lat naboru do pierwszych klas.

Mariusz Wiśniewski uspokaja jednak, że istnieje możliwość otwarcia klasy wyższych nż pierwsze. Jest tylko jeden warunek – według przepisów obowiązujących w Poznaniu, jeśli zbierze się ilość uczniów na poziomie minimum 22 osób z jednego rocznika, to będzie możliwość utworzenia klasy np. trzeciej lub piątej. Jak zaznacza, Miasto będzie „życzliwie” podchodzić do takich wniosków w kontekście szkoły na Umultowie. Po co w ogóle istnieją przepisy ograniczające nabór w nowych placówkach jedynie do pierwszej klasy? Na to pytanie również odpowiada zastępca prezydenta:

„Naboru sensu stricte być nie może bo nie pozwala na to ustawa. Gdyby takie permanentne nabory były do wszystkich klas na każdym poziomie, to by to z kolei mogło ,,rozwalać” inne oddziały w innych szkołach. Stąd zapewne ustawodawca wprowadził takie ograniczenia.”

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania

Przy naborze do przedszkola ograniczeń nie będzie, a jego działalność ma się rozpocząć wtedy, gdy ruszy także szkoła podstawowa – 1 września 2018 roku. Wychodzi więc na to, że rodzice starszych uczniów z Umultowa muszą połączyć siły i tworzyć listy minimum 22 osób do jednej klasy, by móc przenieść swoje dzieci do nowej placówki.