Konkurs organizowany był po raz siódmy w historii. Jego celem jest podnoszenie umiejętności i wiedzy motorniczych, ale także poprawa bezpieczeństwa jazdy.
W sobotnim finale udział wzięło dziesięciu motorniczych, którzy zostali wyłonieni we wcześniejszych eliminacjach. Wśród nich znalazły się dwie kobiety. Każdy z finalistów musiał udowodnić swoje umiejętności kierowania tramwajem co do centrymetra. Wśród konkurencji znalazły się m.in. strącić pachołki wysokości ok. 30 centrymetrów przy pomocy strzałki przymocowanej do drzwi, przesunąć model samochodu w odpowiednie miejsce lub podnieść mini szlaban. Wszyscy musieli także wykazać się w spotkaniu z “trudnymi” pasażerami.
Najlepszy okazał się Mieszko Wieczorek, motorniczy z czternastoletnim stażem. W głosowaniu pasażerów na najsympatyczniejszego motorniczego/motorniczą wygrała Katarzyna Nowak.