6 ha młodzika spłonęło w dużym pożarze lasu pod Kościanem. Wszystko wskazuje na podpalenie

Około 6 hektarów młodnika spłonęło we wczorajszym pożarze lasu niedaleko Kościana. Z ogniem walczyło 20 zastępów straży pożarnej. Wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży kilkanaście minut po godzinie 15. Las mieści się w okolicy miejscowości Gryżyna, niedaleko Kościana, a dym widoczny był z odległości 15 kilometrów.

Jak informują strażacy, akcja była bardzo trudna. Na miejscu pracowało 20 zastępów straży pożarnej oraz samolot gaśniczy, który zabezpieczał teren przed dalszym rozprzestrzenianiem się ognia. Wiele problemów i utrudnień powodował wiatr, ale strażakom szybko udało się opanować sytuację. Niestety, las trzeba będzie odbudować od podstaw. Strażacy podkreślają, że tak dużego pożaru nie było w tej okolicy od kilkudziesięciu lat.

Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowa i trwa zabezpieczanie śladów. Wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie, ponieważ ogień pojawił się w trzech miejscach jednocześnie.