Poznań na kilka dni stał się stolicą fantastyki

Jeśli w tramwaju jedziemy z elfami, w kolejce po kawę stoimy z Pikachu, a na ulicy Lord Vader stara się nas przekonać byśmy przeszli na Ciemną Stronę Mocy, to może oznaczać tylko jedno –  teren Międzynarodowych Targów Poznańskich na trzy dni przejęli miłośnicy fantastyki. Pyrkon jak zwykle przyciągnął do Poznania tłumy fanów.

Festiwal rozpoczął się w piątek i potrwa do niedzieli. Do stolicy Wielkopolski zjechali miłośnicy fantastyki z całego kraju. Jak zwykle nie brakuje cosplayowców, czyli osób, które postanowiły przebrać się za swoje ulubione postacie z komiksów, książek, seriali, gier czy filmów.

Na uczestników Pyrkonu czeka bogada oferta festiwalowa – wykłady i panele dyskusyjne, gry, zabawy, konkursy, a także spotkania z osobistościami związanymi ze światem fantastyki – pisarzami, ilustratorami i twórcami gier. W tym roku do Poznania przyjechali m.in. Nathaniel Buzolic, Jakub Ćwiek, Siri Pettersen, Ignacy Trzewiczek, Ralph Horsley, Marcin Surma i Katarzyna Witterscheim.

Fani mogą zdobyć autograf, zdjęcie i chwilę porozmawiać z gośćmi. Niezwykłą popularnością cieszą się także jak zwykle Meet Pointy, czyli miejsca spotkań ludzi z poszczególnych fandomów. To tutaj można “fangirlować” i “fanboyować” z innymi, porozumawiać na temat ulubionych postaci, gry, serialu, komiksu czy sztuki.

Nie brakuje także turniejów gier planszowych, karcianych czy komputerowych. Uczestnicy chętnie korzystają także z Hali Wystawców, która mieści się w pawilonie 5. Tam można uzupełnić swoje kolekcje komiksów, gier, książek, filmów, czy gadżetów. Koszulki, kubki, breloki, torby – to tylko niektóre z rzeczy, które kupują fani.