W sprawie porozrzucanych na terenie zielonym starych plakatów interweniowali strażnicy rejonowi. Ze względu na dużą ilość różnych firm na nośnikach reklamowych, ustalenie sprawcy było niemożliwe. Straż miejska musiała więc nałożyć obowiązek uporządkowania terenu na zarządcę terenu, co wiazało się dla niego z dodatkowym kosztem.
Strażnicy z referatu Nowe Miasto interweniowali w ostatnich dniach także w sprawie plamy oleju silnikowego na ul. Ostrowskiej. Około 700-metrowa plama zagrażała bezpieczeństwu innych uczestników ruchu.
Przy uszkodzonym pojeździe nie było kierowcy, dlatego strażnicy po śladach udali się na teren firmy budowlanej, do której prowadził olej. Odnaleziony kierowca uszkodzonego samochodu twierdził, że podczas jechania ul. Ostrowską pękł mu resor co spowodowało uszkodzenie zbiornika z olejem.
Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego nie zatrzymał pojazdu i nie wezwał służb, które mogłyby zająć się zneutralizowaniem plamy. Strażnicy ukarali go mandatem w wysokości 500 złotych.
Odpowiednie służby zostały zawiadomione przez innych kierowców. Strażacy, pogotowie czystości oraz służba drogowa ZDM usuwały skutki awarii pojazdu. Na czas ich pracy, wprowadzono czasowe ograniczenia prędkości.