Zaatakowana nożem kobieta straciła wzrok

Kobieta, którą w piątek (10 marca) rano zaatakował mąż zadając jej kilka ciosów nożem, straciła wzrok. Jej stan lekarze oceniają jako ciężki.

Do zdarzenia doszło w Turku. 60-letni mężczyzna zaatakował swoją żonę, zadając jej kilka ciosów nożem, a tym samym przebił płuco oraz uszkodził oczy. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala i wówczas lekarze jeszcze nie wiedziali, czy zaatakowana będzie jeszcze kiedyś widzieć. Dzisiaj wiadomo już, że uszkodzenie jest zbyt duże i oznacza utratę wzroku.

Kobieta utrzymywana była w śpiączce farmakologicznej, z której lekarze powoli zaczęli ją wybudzać we wtorek. Jej stan określają jako ciężki, ale względnie stabilny.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zachowania mężczyzny. Sąsiedzi i rodzina twierdzą, że było to zgodne małżeństwo z 30-letnim stażem. Wiadomo jednak, że 60-latek od kilku lat leczył się psychiatrycznie. Tuż po zatrzymaniu policjanci nie mogli z nim nawiązać kontaktu, policjanci mogli go przesłuchać dopiero na drugi dzień, jednak mężczyzna twierdzi, że nic nie pamięta. Śledczy będą ustalać teraz jego poczytalność w chwili zdarzenia.