Mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie spowodowała kolizję i uciekła z miejsca zdarzenia

Prawie 3 promile alkoholu we krwi miała kobieta, która spowodowała kolizję i odjechała z miejsca zdarzenia. Przez cały czas stwarzała zagrożenie w ruchu drogowym wykonując niekontrolowane manewry. Policja zatrzymała ją w Strzałkowie.

Do zdarzenia doszło w godzinach przedpołudniowych, w środę, 18 stycznia. Policjanci ze Słupcy otrzymali zgłoszenie od kierowców, że samochód marki Opel wykonuje „dziwne” manewry na drodze krajowej nr 92 od strony Wrześni. 

Policjanci znaleźli stojący na środku pasa ruchu w Strzałkowie opisany pojazd. Kierująca próbowała, przy włączonym silniku, włączyć bieg, a funkcjonariuszom powiedziała, że samochód się zepsuł. Policjanci od razu wyczuli od niej woń alkoholu i uniemożliwili dalszą jazdę, zabezpieczając pojazd.

Badanie wykazało, że kobieta miała w organizmie 2,9 promila alkoholu. Podczas oględzin samochodu, funkcjonariusze zauważyli ślady uszkodzeń. Jak się okazało, chwilę wcześniej kobieta najechała na tył samochodu przed nią, a następnie uciekła z miejsca zdarzenia.

Kobieta już wcześniej była karana za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Teraz także odpowie za popełnienie tego czynu, a dodatkowo, za spowodowanie kolizji. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.