Sam ksiądz wydał oświadczenie:
Jednak sąd nie przychylił się do linii obrony księdza i wydał wyrok grzywny 100 stawek dziennych po 50 złotych. Obrońcy księdza złożyli odwołanie, którym zajął się sąd okręgowy. Wyrok został podtrzymany, nie zmniejszono także wysokości kary, choć skazany utrzymuje, że osiąga dochody w wysokości 2500 złotych miesięcznie. Innego zdania był sąd rejonowy w Szamotułach, który wymierzył kapłanowi karę w wysokości 100 stawek dziennych po 50 złotych. Obrońcy księdza złożyli odwołanie, którym zajął się sąd okręgowy. Wyrok został podtrzymany, nie zmniejszono także wysokości kary, choć skazany utrzymuje, że osiąga dochody w wysokości 2500 złotych miesięcznie. Nie przeszkodziło mu to jednak zakupić samochodu wartego ok. 120 tysiące złotych.