Przekształcenia urbanistyczne i społeczne Jeżyc w dużym stopniu generowały kierunek rozwoju pobliskiego Sołacza. Na początku XX wieku podjęto decyzję o utworzeniu na jego terenie prestiżowej dzielnicy willowej, a realizację tego projektu urbanistycznego powierzono Josephowi Stübbenowi, autorowi m.in. koncepcji budowy Dzielnicy Cesarskiej. Efekt tych prac był na tyle zadowalający, że po odzyskaniu niepodległości Sołacz utrzymał swój elitarny charakter. Stał się dzielnicą zamieszkałą przez inteligencję – architektów, lekarzy, prawników, profesurę, a także przedstawicieli poznańskich elit finansowych – bankierów czy bogatych kupców.
Dzisiaj Sołacz to przede wszystkim duża ilość zieleni, przepiękne kasztanowce wzdłuż al. Wielkopolskiej, a przede wszystkim park Sołacki. Jeżyce zaś to Rynek Jeżycki, wspaniałe, secesyjne kamienice i miejsce kulturalnego fermentu. Wszystko to sprawia, że przez wielu poznaniaków dzielnice te uznawane są za najbardziej urokliwe miejsca na planie miasta. Prezentowane pocztówki i kilka zdjęć zachwyt ten niewątpliwie ugruntowują.