Frazy, czyli festiwal słowa w piosence

Jakie znaczenie ma dziś słowo, zwłaszcza to śpiewane? Czy są jeszcze potrzebne piosenki z mądrym tekstem i wrażliwi, inteligentni odbiorcy, którzy chcą takich słuchać? Sądząc po frekwencji na koncertach, spotkaniach i warsztatach Festiwalu słowa w piosence “Frazy”, który właśnie trwa w Poznaniu – jak najbardziej. 

Pomysłodawcą festiwalu i jego głównym ideologiem był prezydent Jacek Jaśkowiak, któremu tekst w piosence, a już zwłaszcza mistrzostwo, z jakim pozwolił słowu wybrzmieć Jacek Kaczmarski, są szczególnie bliskie.

– Niespełna miesiąc temu po raz pierwszy w historii literackiej nagrody Nobla jej laureatem okazał się artysta piosenki – mówił prezydent podczas otwarcia festiwalu. – Nobel dla Boba Dylana jest powodem do dumy również dla Poznania. Rozpoczynając prawie dwa lata temu rozmowy o “Frazach” nie spodziewałem się, że tak szybko idea festiwalu słowa w piosence zyska równie silne uzasadnienie.

Idea festiwalu jest prosta: przekonanie, że słowa w piosence to sposób rozmowy – artysty z odbiorcą, z innymi artystami, z tradycją i współczesnością. Piosenka jest specyficzną i wcale niełatwą formą sztuki słowa.

Do takiej rozmowy potrzebny jest jednak wyjątkowy odbiorca – czy to słuchacz, czy to inny twórca – wrażliwy, myślący i współczujący. Czy w dzisiejszych czasach jest wystarczająco wielu ludzi posiadających takie cechy, by robić dla nich festiwal?

Zdaniem organizatorów – tak. I przygotowali dla takich właśnie odbiorców szerokie spektrum muzyki i wykonawców, którzy pozwolą każdemu wyrafinowanemu odbiorcy słowa w muzyce znaleźć coś dla siebie. Nie jest to tylko poezja śpiewana z towarzyszeniem ascetycznego instrumentarium i w atmosferze eteryczno-lirycznej nostalgii. Bo przecież bogatszy akompaniament i głośniejszy śpiew nie wyklucza sensowności śpiewanych słów.

Jest więc kameralnie i spektakularnie, intymnie i teatralnie, autorsko i aktorsko, rockowo i rapowo. Festiwal rozpoczął się warsztatami tekściarskimi z Michałem Wiraszką, na które miejsca rozeszły się jak świeże bułki. Tego samego dnia podczas Koncertu zaduszkowego w Teatrze Muzycznym można było posłuchać piosenek Jacka Kaczmarskiego w wykonaniu Tria Łódzko-Chojnowskiego oraz duetu Paweł Wójcik – Jacek Sarniak.

Podczas festiwalu został rozstrzygnięty Ogólnopolski Konkurs Piosenki Autorskiej o nagrodę im. Jacka Kaczmarskiego. Nagrodę laureatce Kindze Suchorze wręczył prezydent Jaśkowiak, wyróżnienia otrzymali natomiast Basia Beuth, Andrzej Ciborski, Andriej Kotin, Olga Szaltis/Nic Wielkiego i Maria Żak/MerySpolsky. Prezydent życzył zwycięzcom pisania utworów godnych patrona konkursu, który był przyjacielem prezydenta mistrzem ponadczasowej refleksji nad Polską.

Festiwal potrwa do 8 listopada. Zakończą go warsztaty tekściarskie z Janem Wołkiem i koncert Piotra Machalicy. Dokładny program festiwalu znajduje się na jego stronie.