Zastrzelił rowerzystę na polowaniu? 21-letni myśliwy usłyszał zarzut

21-latek, który jest podejrzewany o zastrzelenie 57-letniego rowerzysty, usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Według śledczych, pocisk wystrzelony przez myśliwego mógł trafić w sarnę, a dopiero potem – w skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności – w człowieka.

To jedna z hipotez, która została postawiona w toku śledztwa.  W środę (24.10) 57-latek został znaleziony w rowie w miejscowości Mirkowice. Miał ranę postrzałową głowy. Rodzina ofiary jest wstrząśnięta zdarzeniem. – To jest odpowiedzialność. Broń, jak się ma, to się odpowiada za to – mówi Andrzej Piosik, brat zastrzelonego.