.jpg)
.jpg)
W ubiegłym tygodniu Sejm odrzucił obywatelski projekt, mający zliberalizować przepisy dotyczące aborcji. Jednocześnie projekt przewidujący jej bezwzględny zakaz został skierowany do dalszych prac. Taki obrót spraw zaniepokoił wiele kobiet, które nie zamierzają bezczynnie patrzeć na to, jak polityczne rozgrywki uderzają bezpośrednio w ich intymność.
Przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce pikietowano już w Warszawie, gdzie „Czarny protest” odbył się 1 października przed siedzibą Sejmu. W Poznaniu analogiczną manifestację zaplanowano na poniedziałek, 3 października. Kobiety ze stolicy Wielkopolski pojawią się na placu Adama Mickiewicza o godz. 14.00.
„Pokażemy, na co nas stać” – zapowiadają organizatorzy. „Zapewniamy otwarty mikrofon – czekamy na wasze historie, przemyślenia i apele! Przynieście gwizdki, garnki – zróbmy hałas. Jeśli nie możesz przyjść, zamanifestuj swój opór wobec tych propozycji nieludzkich zmian w prawie poprzez założenie czarnego stroju, czarnej opaski, wywieszenie w oknie czy na balkonie transparentu lub czarnej flagi. Informuj swoje otoczenie o strajku.
Plan protestu jest następujący: od godz. 14 do godz. 16.00 potrwa wspólne przygotowywanie transparentów i koszulek. W tych godzinach uczestniczki (i uczestnicy) protestu wezmą udział w warsztatach i dyskusjach oraz wspólnie posłuchają muzyki. Na placu Adama Mickiewicza nie zabraknie również strefy dla dzieci, a dla chcących oddać krew podstawiony zostanie specjalny krwiobus. Organizatorzy przypominają, że za oddanie krwi należy się wolny dzień pracy.
Właściwa demonstracja rozpocznie się o godz. 16.00. Bardziej szczegółowo o „Czarnym proteście” w Poznaniu pisaliśmy w artykule: „3 października czeka nas ogólnopolski strajk kobiet. Czarny poniedziałek sparaliżuje też Poznań?”.