.jpg)
.jpg)
3 października 2016 r. może być pierwszym dniem w historii Polski, gdy kilka tysięcy kobiet odmówi pracy zawodowej i domowej. Powód? Sejmowe prace nad zaostrzeniem prawa aborcyjnego w Polsce. W ubiegłym tygodniu do Sejmu trafiły dwa projekty obywatelskie dotyczące prawa aborcyjnego. Pierwszy z nich liberalizował prawo i został głównie głosami posłów PiS odrzucony z dalszego procedowania. Drugi projekt zakłada m.in. całkowity zakaz usunięcia ciąży, a także odpowiedzialność karną za celowe usunięcie płodu lub poronienie.
Pomysł protestu kobiet pochodzi z Islandii. W październiku 1975 roku większość islandzkich kobiet porzuciła swoje obowiązki z domowymi włącznie. Była to forma zwrócenia uwagi na swoją rolę i to, że nie jest ona doceniana przez mężczyzn. Na strajku pojawiły się zarówno starsze panie jak i uczennice, eleganckie kobiety z wyższych sfer i robotnice z fabryk.
Do podobnego ruchu skłaniają się polskie kobiety, które niedawno rozpoczęły akcję #czarnyprotest przeciwko próbom zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. W weekend przeciwko projektowi zaostrzającemu prawo aborcyjne protestowały mieszkanki m.in. Trójmiasta, Wrocławia, Białegostoku, Lublina, Poznania i Krakowa. Teraz zdaniem aktywistów czas na bardziej zdecydowane działania.
– Wzorem kobiet w Islandii, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj, robimy jednodniowy protest ostrzegawczy przeciwko ustawie procedowanej w polskim parlamencie przez morderców kobiet – nawołują organizatorzy. – Chcą odebrać kobietom prawa! Nie godzimy się na to! Zróbmy #czarnyponiedziałek.
W tym czasie kobiety mają spotykać się, organizując protesty oraz happeningi w swoich miastach. Tworzona jest lista miast, których mieszkanki zadeklarowały udział w strajku. Kobiety tego dnia nie pójdą do pracy, ale nie pozostaną w domu. Mają być widoczne na ulicach miast w całej Polsce, oczywiście ubrane całe na czarno.
Wkrótce w największych polskich miastach mają się także pojawić plakaty nawołujące do przyłączenia się do strajku. W Poznaniu strajk prawdopodobnie odbędzie się w godzinach 12.00 – 18.00 na placu Adama Mickiewicza. Aktualne informacje dotyczące protestu pojawiają się na stronie wydarzenia na Facebooku: Ogólnopolski strajk kobiet! W naszej sprawie // Poznań!
Aktualizacja:
Strajk rozpocznie się o godzinie 14.00 na placu A. Mickiewicza i potra do godziny 18.00. Od godz. 14.00 do 16.00 będzie można wspólnie przygotowywać transparenty, banery i koszulki, a także uczestniczyć w warsztatach, dyskutować i słuchać muzyki, będzie też strefa dla dzieci. Ponadto, na plac Adama Mickiewicza przyjedzie krwiobus. Organizatorzy przypominają, że oddanie krwi to dzień wolny w pracy.
– Zgodnie z art. 12 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz.U. nr 60 poz. 281 z późn. zm.) pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi – zachęca na Facebooku pani Agnieszka. – Oddając krew w centrum krwiodawstwa lub podczas akcji oddawania krwi pracownik może otrzymać zaświadczenie upoważniające do dnia wolnego od pracy.
Natomiast, o godzinie 16.00 rozpocznie się demonstracja zorganizowana przez wszystkie osoby, organizacje i partie, które solidarnie stoją po stronie praw kobiet.
– Pokażemy, na co nas stać! Zapewniamy otwarty mikrofon – czekamy na Wasze historie, przemyślenia i apele! Przynieście gwizdki, garnki – zrobimy hałas – przekonują organizatorzy. – Jeśli nie możesz przyjść, zamanifestuj swój opór wobec tych propozycji nieludzkich zmian w prawie poprzez założenie czarnego stroju, czarnej opaski, wywieszenie w oknie czy na balkonie transparentu lub czarnej flagi. Informuj swoje otoczenie o strajku.