Niezwykła petycja od 9-latki – Jaśkowiak obiecuje interwencję

Nie od dziś wiadomo, że prezydent Poznania (kimkolwek by on nie był) powinien współpracować z radnymi. Nawet, jeżeli owi radni mają… 9 lat. Taka sytuacja prawdopodobnie będzie miała miejsce po tym, gdy mała Antosia z Grunwaldu napisała petycję do Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania.

Sprawa dotyczy placu zabaw przy ulicy Orężnej na Grunwaldzie. Jest to niewielka uliczka łącząca Słoneczną i Promienistą, nieopodal ulicy Grunwaldzkiej. Oprócz bloków i domów znajduje się tam także plac zabaw – i to właśnie ten obiekt jest wymieniony w petycji.

“Właśnie dowiedziałam się od mojej koleżanki z klasy Jadzi, że ktoś chce zlikwidować plac zabaw przy ulicy Orężnej, żeby zbudować tam blok” – pisze mała Antosia. “Nie zgadzam się na to! To jedyny plac zabaw w okolicy, bardzo go lubimy i potrzebujemy” – kończy swą petycję Antosia, która jest jednocześnie radną Dziecięcej Rady Miasta Poznania.

List już zrobił furorę w mediach społecznościowych – na swoim profilu na facebooku umieścił go m.in. Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Dodał też, że tą sprawą musi się zająć po powrocie z urlopu.

Więcej światła na tę sprawę rzuca Włodzimierz Nowak, działasz społeczn z Grunwaldu, także za pomocą facebooka – na profilu Nasz Grunwald.
– Po staraniach w dwóch etapach (plac zabaw – przyp. red.) został zmodernizowany. I stał się miejscem spotkań lokalnej społeczności. Teraz właściciel, spółdzielnia Grunwald, postanowił postawić blok na zainwestowanym przez siebie placu zabaw. Zebraliśmy już podpisy spółdzielców, współdziałamy z sąsiadami na poziomie prawnym. Niestety pokutuje odmowa Ryszarda Grobelnego dla przygotowania planu zagospodarowania. Króluje anarchia na tym obszarze wpisanym do rejestru zabytków ze względu na kompozycję urbanistyczną – pisze Nowak.

Społecznik zachęca też do podpisania petycji i stanięcia w obronie placu. Petycję można podpisywać tutaj. Dotychczas zrobiło to niemal 140 osób.