Protest w szpitalu dziecięcym – pracownicy walczą o prof. Profaskę

Nieoczekiwane zwolnienie prof. Jacka Profaski ze stanowiska dyrektora Szpitala Dziecięcego w Poznaniu ma swoje konsekwencje. Z decyzją  Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego nie zgadzają się pracownicy poznańskiej lecznicy.

Przypomnijmy – prof. Leszek Profaska, kierujący Szpitalem Dziecięcym od 25 lat, został niespodziewanie zwolniony ze stanowiska w poniedziałek, 23 maja. Oficjalne powody były 3: strata w wysokości 1,8 mln zł po czterech pierwszych miesiącach 2016 roku, brak zaangażowania w budowę nowego szpitala dziecięcego oraz brak przekształceń w szpitalu św. Rodziny przy ulicy Jarochowskiego.

Dyrektor Profaska twierdzi jednak, że zarzuty są absurdalne, i zostały podane jedynie jako pretekst do jego zwolnienia. Podkreśla m.in., że nie da się jednocześnie kierować nową inwestycją i zarządzać szpitalem. W rozmowie z Gazetą Wyborczą dodaje przy tym, że przygotował pełną dokumentację nowej placówki. Zapowiada też, że swojej pozycji będzie bronił w sądzie.

W obronę dyrektora biorą także pracownicy lecznicy – na budynkach szpitala przy ulicy Krysiewicza wywiesili transparenty w obronie zwolnionego dyrektora. Można na nich przeczytać m.in. „Zwróćcie nam dyrektora Jacka Profaskę” czy też „Panie marszałku jak pan mógł?!?”.