.jpg)
.jpg)
„It’s just another day for you and me in paradise”, czyli „to po prostu kolejny dzień w raju dla mnie i dla ciebie” – śpiewał podczas otwarcia nowego oddziału Ray Wilson, przedstawiany jako przyjaciel lecznicy. Pobyt w szpitalu do „rajskich” na pewno nie należy, ale pacjentom, którzy trafią do miejskiej lecznicy na ulicy Mickiewicza, powinno być wkrótce (znacznie) lepiej.
Wszystko przez inwestycję, której koszt wyniósł 6 mln zł. Główny wydatek to nowoczesny sprzęt do operacji endoskopowych, zawierający nie tylko końcówki endoskopowe, ale też np. aparaturę USG i RTG umożliwiającą śledzenie operacji, końcówka USG pozwala przy tym w czasie rzeczywistym orientować się podczas zabiegu, jak głęboko sięgają chorobowe zmiany i stosownie do tego korygować działania lekarzy.
Według Aleksandra Sowiera, kierownika oddziału, otwarta właśnie pracownia endoskopii pozwoli na realizację zabiegów zgodnie z najnowocześniejszymi standardami w światowej chirurgii.
– Skalpel zarezerwowany jest już tylko do niektórych rodzajów zabiegów. Techniki endoskopowe ograniczają dyskomfort zabiegów, pozwalają na przeprowadzenie zabiegów z nieznaną wcześniej precyzją, a co najważniejsze, znacząco skracają czas powrotu pacjenta do pełnej sprawności – podkreśla dr Sowier.
Nowy oddział zyskał trzy sale do operacji endoskopowych. Częścią nowoczesnego wyposażenia, oprócz wież endoskopowych i paneli umożliwiających podawanie znieczulenia, są również szafy do przechowywania sprzętu między operacjami, zapewniające ciągłą sterylność, a dzięki temu stałą gotowość do użycia narzędzi. Dzięki nowej inwestycji oddział będzie mógł dokonywać nawet powyżej tysiąca bezinwazyjnych zabiegów chirurgicznych w roku.
Inwestycję sfinansował Urząd Miasta Poznania.