Nowoczesna w Poznaniu z nowym biurem i pomysłami. Posłowie chcą “sformalizować temat leczniczej marihuany”

Joanna Schmidt i Marek Ruciński zgodnie twierdzą, że możliwość aktywności twórczej była do tej pory ograniczona.
– Ubiegły rok 2015 to była cotygodniowa wizyta w Warszawie o kompletnie nieznanym terminarzu, nie wiedzieliśmy kiedy przyjedziemy, ani kiedy wyjedziemy, a nawet do której w nocy będzie trwało posiedzenie. Dla mnie jako lekarza dyżury nocne nie są problemem, więc oni mnie tym nie złamią – wyjaśnia Marek Ruciński. – Podczas ostatniego trzydniowego pobytu w Sejmie swój sen wyliczyłem na 7,5 godzin. To oczywiście można znieść, ale później w pewien sposób to się odbija. Jeżeli teraz mamy tydzień wolny to pewne sprawy muszą ruszyć.

O jakich “sprawach” mowa?
– W najbliższym czasie chciałbym rozwiązać problem marihuany leczniczej. Zdaję sobie sprawę z tego, że marihuana to narkotyk i jej długotrwałe używanie prowadzi do uszkodzenia kory mózgowej – mówi Marek Ruciński, poznański ortopeda i poseł Nowoczesnej. – Trzeba rozważyć argumenty za i przeciw. Dlatego spotykam się zarówno ze specjalistami, którzy są za legalizacją marihuany leczniczej jak i przeciwnikami – m.in. prof. Barbarą Steinborn, która jest negatywnie nastawiona na efekty terapeutyczne.

Nowoczesna w Poznaniu zmieniła miejsce urzędowania. Oficjalna tabliczka nowoczesnego biura zawisła przy ul. Ratajczaka 44 w Poznaniu. Posłowie dyżury zaplanowali na poniedziałki w godz. 13.00 – 15.00 (Marek Ruciński) i w godz. 15.00 – 17.00 (Joanna Schmidt). Poza tym posłanka Joanna Schmidt będzie jeździć na dyżury w teren. Do lipca raz w miesiącu zaplanowane ma spotkania z mieszkańcami Swarzędza, Mosiny, Czerwonaka i Dopiewa. Szczegółowa rozpiska dostępna jest na stronie nowoczesna.org, w gminach pojawią się też wolontariusze z ulotkami informującymi o dyżurach.