Barańczak na poznańskim murze

Kolejny mural z wierszem powstaje na jednej z poznańskich kamienic – tym razem na budynku przy skrzyżowaniu ulic Szyperskiej i Estkowskiego. Poetą, którego twórczość w ten sposób zostanie upubliczniona, jest Stanisław Barańczak.

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka
Której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu,
Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
Nie było przykro podnieść się i odejść;
Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
Jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć
gdy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inna ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat

Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?

Wiersz „Jeżeli porcelana to wyłącznie taka” autorstwa Stanisława Barańczaka, poety urodzonego w Poznaniu, stał się kolejnym dziełem literackim, które trafiło na poznańskie mury. Wiersze na murach poznańskich dzielnic można czytać od stycznia 2015 roku – bo wtedy właśnie Joanna Pańczak i Tomek Genow, dzięki otrzymanym od miasta 9,5 tys. zł w ramach programu “Centrum warte Poznania”, stworzyli pierwsze murale z wierszami. Ich projekt nosił tytuł “Poezja tym, co rodzi się z życia”.

Pieniędzy wówczas wystarczyło na Wildę i Jeżyce i dzięki nim przy Sikorskiego znalazł się wiersz Zbigniewa Herberta “Domy przedmieścia”, a przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Wawrzyniaka można przeczytać wiersz Tadeusza Różewicza “Jul Słowacki”.

Pomysłodawcy poetyckich murali wystartowali w kolejnej edycji programu “Centrum warte Poznania” i tym razem udało im się zdobyć 20 055 zł. W październiku wiersze pojawiły się także na Łazarzu. Przy skrzyżowaniu ul. Potockiej i Lodowej można przeczytać wiersz Krystyny Miłobędzka w wierszu “Jestem do znikania”, a na kamienicy przy rynku Łazarskim – wiersz, który ułożył Tomek Genow, a który powstał z rozmów o kobietach z mieszkankami i mieszkańcami Łazarza.

Kolejnym wierszem, który trafia na mury, jest właśnie poezja Barańczaka. Mural zaczął powstawać tuż po świętach, w poniedziałek, 28 grudnia. Powinien być gotowy jeszcze tego samego dnia.