Poznaniaku, nie daj się zwieść złotej jesieni i dbaj o porządek!

Złota jesień za oknem, a z drzew spadają złoto-czerwone liście. Straż miejska zwraca uwagę, by w urokliwym okresie jesienno-zimowym dbać o chodniki przylegające do nieruchomości. – Liście w połączeniu z deszczem stają się dla pieszych śliską pułapką – przestrzega Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej.

Długie, jesienne spacery swoją drogą, a bezpieczeństwo swoją – straż miejska nie daje się zwieść pięknemu widokowi kolorowych liści i uczula poznaniaków, by szczególnie teraz, w okresie jesienno-zimowym, dbali o czystość chodników.

– Jesienią najwięcej na chodnikach jest liści, a te w połączeniu z deszczem stają się dla pieszych śliską pułapką – mówi Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, i przypomina: – Chodniki, które bezpośrednio przylegają do granicy nieruchomości, porządkowane są przez jej właściciela, natomiast pozostałe oraz wszystkie te, na których dopuszczone jest parkowanie pojazdów, sprzątane są na zlecenie gminy.

Jak podkreśla Piwecki, porządkowanie liści to zapowiedź dużo większego wysiłku, jaki będzie konieczny zimą do usuwania śniegu, błota czy likwidacji skutków gołoledzi.

Rzecznik poznańskiej straży miejskiej przypomina również o zasadach postępowania z tzw. odpadami zielonymi. Zaliczają się do nich m.in. zielsko, skoszona trawa i uschnięte kwiaty.

– Możemy je przekazać uprawnionem podmiotowi w ramach recyklingu odpadów komunalnych lub kompostować na terenie nieruchomości – informuje Piwecki i zaznacza: – Z pewnością nie możemy spalać ich w ognisku!

Aby móc w pełni cieszyć się piękną, polską jesienią, najpierw zadbajmy o porządek – ot tak, po poznańsku. Więcej o tym, jak to zrobić, na stronie poznańskiej straży miejskiej (przejdź na stronę).