Marsz Równości: Tęczowy prezydent, Jacek Jaśkowiak

Jacek Jaśkowiak jako pierwszy w Polsce prezydent wziął udział w paradzie lesbijek, gejów, osób transpłciowych i biseksualnych. Maciej Nowak o Jaśkowiaku: „Rozumie, że jest prezydentem homoseksualistów”.

Wahał się, lawirował – na odpowiedź Jaśkowiaka organizatorzy marszu chcieli czekać „do 5 min. przed startem”. Nie było to konieczne: prezydent Poznania o udziale w paradzie zadecydował na 2 dni przed jej rozpoczęciem.

– Poznań był i będzie miastem otwartym – deklarował 26 września w parku Kasprowicza. Znany z sympatii do Unii Europejskiej Jaśkowiak stanął obok osób LGBT, postulujących za zrównaniem praw rodzicielskich i małżeńskich dla par jedno- i dwupłciowych. Nawoływali do „wolności, równości, braterstwa”, a prezydent odpowiadał:

– Postulaty rewolucji francuskiej będziemy realizować.

Udział Jaśkowiaka w marszu jest tym ciekawszy, że nastąpił w rocznicę parady spacyfikowanej w 1995 r. przez jego poprzednika, Ryszarda Grobelnego.

-W 2 dni zebraliśmy 500 podpisów – o petycji przeciwko decyzji byłego prezydenta opowiadała uczestniczka niesławnego marszu. Wtedy Grobelny poniósł konsekwencje prawne, a Poznań w oczach Zachodu stał się stolicą nie Wielkopolski, a homofobii.

Dekadę później u boku Jaśkowiaka stanęli działacze Partii Zielonych, Partii Razem a także Anna Grodzka. Mimo żarliwych obietnic, zabrakło Ryszarda Kalisza – o nieobecności poinformował parę godzin przed rozpoczęciem. Organizatorzy zapowiadali mniej niż w poprzednich latach polityki, jednak całkowicie od niej nie uciekli:

– Biedroń został wybrany ze względu na kompetencje – przekonywali. W tym roku pałeczkę po raz pierwszy przejęła grupa Stonewall z Poznania. – Chcemy, żeby była to nowa norma.

Prezydent Słupska był jednym z zaproszonych na marsz przez Jaśkowiaka. W przeciwieństwie do Macieja Nowaka, dyrektora artystycznego Teatru Polskiego w Poznaniu, odmówił udziału w paradzie.

– Mamy nadreprezentację homoseksualistów – o Poznaniu mówił Nowak, zadeklarowany gej, uznany w 2008 r. za najbardziej wpływową postać polskiego teatru. – Prezydent Jaśkowiak rozumie, że jest prezydentem nie tylko osób hetero, ale też homoseksualnych. Wykazał się wielką odwagą cywilną.

Następca Grobelnego nie był jednym, promującym 11. poznański marsz LGBT. Tak na swoim profilu facebookowym pisała Conchita Wurst, austriacka drag queen: „Happy Pride Week to all ‪#‎theunstoppables‬ in Poland!”. Bo marszem, który zgromadził 300 osób, poznański Tydzień Równości ani się nie rozpoczął, ani się na nim nie kończy. Pierwszy poznański Pride Week wystartował 21 września, potrwa do niedzieli 27 września.

– Nie jestem prowodyrem zmian, jestem ich efektem – mówił prezydent Poznania. Przekonywał, że jego decyzje są następstwem polityki europejskiej, jej otwartości na zmiany. – Unia Europejska to nie tylko przebudowa infrastruktury.

Jacek Jaśkowiak już teraz sugeruje udział w kolejnym marszu równości: „spotkamy się w przyszłym roku”.