Enter Enea Festival rozpoczęty!

Pod znakiem klasyki i… słowa stał pierwszy dzień Enter Enea Festivalu, czyli największej tego typu poznańskiej imprezy, która odbywa się nad jeziorem Strzeszyńskim. Koncertom przysłuchiwały się – jak zwykle – tłumy melomanów.

Enter Enea Festival to wydarzenie niezwykłe z conajmniej kilku powodów. Można Leszka Możdżera, dyrektora artystycznego festiwalu, lubić – albo i nie. Można doceniać jego kunszt i ciężką pracę lub krytykować za momentami zbyt egoistyczne podejście do świata. Krótko mówiąc – jest artystą, z wszystkimi tego zaletami i wadami. Jedno jednak trzeba mu oddać: stworzył w Poznaniu festiwal, który ściąga mnóstwo miłośników jazzu.

Tak też stało się i tym razem – pierwszy dzień koncertów jak zwykle przyciągnął tłumy publiczności. Na początek wysłuchali oni dość klasycznego jazzu w wykonaniu rumuńskich muzyków z Sorin Zlat Trio. Główny bohater tego zespołu – czyli właśnie Sorin Zlat – jest samoukiem, który dopiero w wieku 20 lat zaczął się interesować muzyką (obecnie zaś ma lat 29). SZT zaprezentowało bardziej klasyczne podejście do jazzu, z fortepianem, kontrabasem i perkusją w rolach głównych. Taki był zresztą zamysł tegorocznej edycji festiwalu – co podkreślał ze sceny Możdżer – by pierwszy koncert był delikatnym wprowadzeniem.

Drugi temat bowiem był już nieco cięższy – chodzi o koncert na podstawie “Pamiętników z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego, który został przeniesiony na scenę przez Mateusza Pospieszalskiego. Wokalnie towarzyszyli mu Anna Maria Jopek, Adam Nowak (lider zespołu Raz, Dwa, Trzy) oraz chór. Ta część pierwszego dnia festiwalu była niezwykła nie tylko dlatego, że na scenie wystąpiło wyjątkowo wielu artystów, ale też dlatego, że był to pierwszy tego typu eksperyment ze słowem w całej historii festiwalu. Co więcej, eksperyment ten się po prostu sprawdził – publiczność siedziała jak zaczarowana podczas całego, de facto jednego długiego utworu.

Przed nami drugi dzień festiwalu, gdzie już na początku wystąpi Leszek Możdżer. Towarzyszyć mu będą Dominik Bukowski i Atom String Quartet. Artyści wspólnie przedstawią kompozycje dyrektora artystycznego imprezy, napisane specjalnie na wibrafon i kwartet smyczkowy.

Następnie na scenie wraz ze swoim kwartetem zaprezentuje się amerykański trębacz Ambrose Akinmusire, uczeń takich tuz, jak Herbie Hancock, Wayne Shorter i Terence Blanchard. Uczestnicy koncertu będą mieli wyjątkową okazję przedpremierowo usłyszeć materiał z jego nowej płyty, mającej ukazać się nakładem legendarnej wytwórni Blue Note Records.

Jazzowe święto nad Jeziorem Strzeszyńskim zakończy trio doskonale znanego festiwalowej publiczności Michaela Wollny’ego. Wspólnie z Tamar Halarpin i Hanno Bushem niemiecki kompozytor i pianista wykona program „Wunderkammer” w wersji na fortepian, klawesyn i gitarę.