Poznańscy strażnicy miejscy podejrzani o korupcję!

Trzech poznańskich municypalnych zostało zatrzymanych przez policję pod zarzutem przyjmowania łapówek. Na ich trop naprowadzili… inni strażnicy miejscy.

Strażnicy miejscy zostali zatrzymani we wtorkowy poranek.
– Chodzi o dwóch czynnych strażników i jednego, który już w straży nie pracuje – tłumaczy Maciej Świecichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – Jeszcze we wtorek jedna osoba ma usłyszeć zarzuty, natomiast pozostałym mają one zostać przedstawione w środę.

Sprawę prowadzi poznańska prokuratura okręgowa. Strażnicy miejscy mieli przyjmować łapówki w zamian za to, że nie wypisywali mandatów. Policję o tej sprawie poinformowali inni strażnicy, którzy nie godzili się na postępowanie swoich nieuczciwych kolegów. Nie wiadomo jeszcze, czy sprawa zakończy się na trzech strażników, czy też jest rozwojowa.

Jak informuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej, zdarzenie miało miejsce w listopadzie 2013 roku. Strażnicy miejscy z Nowego Miasta poinformowali komendanta straży o podejrzanych praktykach swoich kolegów, a ten przekazał sprawę policji. Zebranie dowodów nie było łatwe, jednak sprawę udało się zakończyć o doprowadzić do aresztowania dwóch strażników.

– Zatrzymane osoby to strażnicy z długim stażem pracy – 19 i 20 lat – informuje rzecznik. – Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy funkcjonariusze ci zostaną zawieszeni w obowiązkach. Właściwa reakcja ich kolegów, którzy zauważyli i przekazali przełożonym informację o nagannych zachowaniach, zasługuje na uznanie.

Trzecia zatrzymana osoba to były pracownik straży, z którym Komendant SMMP z powodów dyscyplinarnych rozwiązał umowę w marcu 2014 r.