Straż miejska pogoniła “plakaciarzy”

Nie każdemu, kto nakleja plakaty w miejscach niedozwolonych, uchodzi to na sucho – zwłaszcza jeśli robi to tuż pod kamerami monitoringu miejskiego. Tak zaś właśnie postępowało dwóch 16-latków w Poznaniu. Na szczęście zostali oni szybko ujarzmieni przez straż miejską.

Młodzież w trakcie wakacji w rozmaity sposób spędza wolny czas. Niekiedy formy wypoczynku uzależnione są od zasobności portfela rodziców. W sytuacjach, gdy pieniędzy brakuje, starsi uczniowie chwytają się różnych prac – choć nie zawsze okazują się one legalne.

Pozornie prostym zajęciem, na którym można zarobić pieniądze, jest roznoszenie ulotek i naklejanie plakatów. Pozornie – gdyż plakaty można umieszczać tylko w miejscach do tego przeznaczonych albo tam, gdzie mamy zgodę właściciela lub zarządcy. Osoby trudniące się plakatowaniem często nie zwracają uwagi na te ograniczenia i przyklejają afisze na słupach oświetleniowych, trakcji MPK, skrzyniach telefonicznych czy energetycznych.

Dwóch młodych chłopaków (obaj w wieku 16 lat) postanowiło legalnie zarobić pieniądze. W tym celu podpisali umowę z firmą reklamową na roznoszenie ulotek i naklejanie plakatów. Pobrane afisze przyklejali wszędzie tam, gdzie wcześniej były już inne – czyli w większości tam, gdzie akurat przyklejać plakatów nie można. Zauważył to operator monitoringu miejskiego i powiadomił dyżurnego straży miejskiej. Interweniujący strażnik wyjaśnił im zasady wynikające z przepisów prawa.

Nieletni chłopcy oświadczyli, że nie zdawali sobie sprawy z tego, iż robią coś nagannego. Na szczęście szybko ściągnęli świeżo przyklejone plakaty. Strażnik o zdarzeniu poinformował rodziców chłopców i polecił im bezpieczniejsze zajęcie, np. roznoszenie ulotek reklamowych.