Sophie – to dopiero będzie eksperyment…

To nie będzie zwykły spektakl – dość powiedzieć, że choć premiera za kilka dni, to wciąż trwają nad nim prace. Sam zaś spektakl potrwa od 45 minut do godziny, w zależności od tego… jak się ułożą relacje pomiędzy postaciami.

Na pierwszy rzut oka Sophie – bo taką nazwę nosi najnowsza premiera na deskach Teatru Nowego – wydaje się być normalnym przedstawieniem. Sama Kamila Michalak, czyli pani reżyser, określa fabułę jako kwestię pewnych zaburzonych relacji pomiędzy mężczyzną a kobietą. Zaraz też jednak dodaje:
– Mamy główną bohaterkę, Sophie, która uwikłana jest w pewną relację ze swoim partnerem, ale nie znajduję słów, które by nie wepchnęły rozumowania o tym spektaklu w pewien stereotyp.

Od stereotypowego przedstawienia zaś Sophie jest bardzo daleko. Dość powiedzieć, że spektakl powstał podczas pracy warsztatowej i tak naprawdę praca nad nim cały czas trwa. Choć jest i reżyser, i scenarzysta, a także dramaturg, to jednak wpływ na wygląd spektaklu mają wszyscy oni, a dodatkowo jeszcze aktorzy.

– Jest to dość niezwykła historia, że w tym naszym teatrze repertuarowym pojawia się nowe źródło inspiracji – tak o metodzie tworzenia spektaklu mówi Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru Nowego. Ja się z tego bardzo cieszę. Będzie to też debiut reżyserski Kamili Michalak. Można powiedzieć, że młodzi w tym sezonie rządzą w Teatrze Nowym.

Spektakl będzie dość nietypowy także dlatego, że nie da się go do końca przewidzieć. Potrwa od 45 minut do godziny, w zależności od tego, jak się ułożą relacje pomiędzy aktorami. Te relacje będą komentowane także za pomocą muzyki elektronicznej, tworzonej na żywo przez Cezarego Kołodzieja.

Co jednak ciekawe, na scenie będzie dominować pewna… fizyczność raczej, a nie tekst.
– Nasi aktorzy, ku mojemu zdziwieniu, wypowiadają się głównie ruchem, ciałem, i było to dla mnie zaskoczenie, że tak to opanowali – opowiada Kruszczyński. – Dotąd był to raczej tekst albo piosenka.

W spektaklu wystąpią: Martyna Zaremba, Mateusz Ławrynowic i Andrzej Niemyt. Premiera tego niezwykłego spektaklu odbędzie się 6 lutego o godzinie 20.30 na Trzeciej Scenie Teatru Nowego.