Kolejny wysokościowiec powstanie na Dębcu

Red Park to inwestycja ciekawa co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze powstaje na Dębcu, czyli w części miasta niezbyt chętnie odwiedzanej przez deweloperów. Dość powiedzieć, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie powstało tu żadne nowe osiedle! Podczas gdy w innych częściach Wildy (której administracyjnie Dębiec jest częścią) nowe mieszkania można znaleźć bez trudu (np. na Saperskiej czy Rolnej), na Dębcu panuje spokój.

Inną sprawą jest to, że tak naprawdę w tej części miasta brakuje terenów inwestycyjnych. Być może właśnie dlatego firma odpowiedzialna za osiedle Red Park zdecydowała się budować wysokościowce, i to właśnie także wyróżnia tę inwestycję na tle innych w Poznaniu. Natalia Rajewska z firmy RED (inwestora budynków) podkreśla, że było kilka innych powodów tego, że inwestycja znajduje się właśnie w tym miejscu.
– Tu jest bardzo duży potencjał. Jest Lasek Dębiecki objęty programem Natura 2000, więc na pewno wiadomo, że nic tam nie powstanie. Jest bogata infrastruktura transportowa i kilka linii autobusowych, jest węzeł autostradowy, więc dojazd samochodem jest szybki. Zbudowaliśmy też Galerię Dębiec, więc oferta handlowa jest bogata.

Łącznie powstaną cztery budynki, każdy po 14 kondygnacji. Pierwszy z nich został ukończony w grudniu 2013 roku, kolejny zaś już powstaje. Znajdzie się w nim 135 mieszkań o powierzchni od 34 do 98 metrów kwadratowych, ale będzie także możliwość ich łączenia. Każde mieszkanie będzie posiadało duży balkon lub taras. Dodatkowo w podziemnej hali garażowej znajdzie się 121 miejsc postojowych. Po zakończeniu ostatniego budynku współczynnik mieszkań do miejsc parkingowych ma wynosić 1 do 1. Mieszkań zaś łącznie ma być ok. 600. II etap (czyli drugi budynek) ma być ukończony w IV kwartale 2016 roku.

Kryzys na rynku mieszkaniowym wciąż się nie skończył, dlatego deweloperzy często oferują dodatkowe korzyści z tytułu zakupu mieszkania. W przypadku Red Parku będzie system inteligentnego sterowania mieszkaniem oraz możliwość wykończenia mieszkania “pod klucz”. Dodatkowo inwestor przywiązuje dużą wagę do przestrzeni wspólnych – klatki schodowe są wyłożone drewnem, a oświetlenie jest ledowe. Dodatkowo są one wyciszone. Strategia sprzedaży przynosi firmie korzyści – w pierwszym budynku na 130 mieszkań zaledwie 14 nie znalazło nabywcy. W drugim zaś, choć powstają dopiero fundamenty, zarezerwowano już 13 lokali. Inna sprawa, że w pierwszym wysokościowcu ok. 1/3 mieszkań została kupiona przez inwestorów, którzy oferują lokale na wynajem lub traktują je jako długofalową inwestycję.

Na drugim wysokościowcu się nie skończy – inwestor już zapowiada, że budowa trzeciego budynku rozpocznie się w 2016 roku. Prawdopodobnie więc po kolejnym roku rozpocznie się budowa czwartego, ostatniego budynku.