Remont Dąbrowskiego coraz bliżej

A przynajmniej można tak przypuszczać, bo właśnie nastąpiło otwarcie ofert na przebudowę trasy tramwajowej w ul. J.H. Dąbrowskiego na odcinku od ul. Botanicznej do węzła rozjazdowego Żeromskiego – jak informują członkowie Inwestycji dla Poznania.

Torowisko w ulicy Dąbrowskiego jest w bardzo złym stanie i od lat czeka na remont, na który tradycyjnie nie ma pieniędzy. Przed Euro 2012 pojawiła się nadzieja, że pieniędzy na te imprezę uda się wykroić też środki na remont Dąbrowskiego – niestety, jak wszyscy wiedzą, nie udało się, wystarczyło tylko na Grunwaldzką, a i to nie w tym zakresie, w jakim była planowana.

Co roku MPK musi więc punktowo łatać torowisko, by wytrzymało jeszcze trochę, do czasu, aż pieniądze się znajdą. Poznaniacy przeżyli zamknięcie torowiska i w 2013 roku, i w 2014 – a szans na kompleksowy remont jak nie było tak nie było.

Wszystko jednak wskazuje na to, że szanse się pojawiły. Jak informuje stowarzyszenie “Inwestycje dla Poznania”, właśnie otwarto oferty na przebudowę trasy tramwajowej w ul. J.H. Dąbrowskiego na odcinku od ul. Botanicznej do węzła rozjazdowego Żeromskiego oraz krótkiego odcinka w ul. S. Przybyszewskiego. Najniższą ofertę złożyła hiszpańska firma Balzola. Proponuje ona za roboty wyceniane przez PIM na 22 mln zł 19,3 mln zł. Oznacza to ponad 10% przecenę.

To oczywiście dobrze, ale… gdy spojrzy się do projektu budżetu na rok 2015 przygotowanego jeszcze przez prezydenta Ryszarda Grobelnego, to owszem, znajdzie się tam środki na przebudowę tego odcinka trasy (od ul. Botanicznej do Żeromskiego) – ale w wysokości 18 mln zł. Skąd PIM chce wziąć ten brakujący milion z kawałkiem? Oto jest pytanie…