Mieszkanie dla Młodych – czyli dla kogo?

Rok 2014 to rok zmian na rynku nieruchomości: państwo zamierza wspierać młodych dokonujących zakupu pierwszego mieszkania. Co prawda nie w każdym mieście, ale w Poznaniu akurat tak. To dobra wiadomość dla planujących kupno mieszkania. Zła jest taka, że teraz o kredyt hipoteczny będzie się można starać posiadając minimum 10% wkładu własnego.

Kto nie ma oszczędności, nie będzie mógł pożyczyć pieniędzy na własne „M” – takie zmiany wprowadza Rekomendacja S wydana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Zgodnie z nowymi regulacjami już od początku 2014 r. każda osoba nabywająca nieruchomość i zaciągająca kredyt hipoteczny, będzie musiała udokumentować co najmniej 5% wkładu własnego. Przykładowo, jeśli będziemy kupować mieszkanie o wartości 300 000 zł, wówczas niezbędne będzie posiadanie minimum 15 000 zł, a w praktyce wymóg może być nawet większy. W 2015 r. natomiast koniecznie będzie posiadanie wkładu własnego wynoszącego aż 10%.

Bazując na danych statystycznych, można przypuszczać, że około 20% klientów może mieć problem z uzyskaniem kredytu hipotecznego, właśnie przez brak 5% wkładu własnego. Urząd wskazuje również na ograniczony czas spłacania kredytu hipotecznego klientów indywidualnych, maksymalnie do 25 lat. W przypadku podjęcia przez nabywcę decyzji o dłuższym finansowaniu, bank nie powinien udzielić kredytu, którego zamknięcie przekraczałby 35 lat. Jeśli jest ono dłuższe niż 30 lat, bank powinien przyjmować w procesie oceny zdolności kredytowej termin spłaty ekspozycji wynoszący maksymalnie 30 lat, przy ustalaniu długości czasu kredytowania klienta detalicznego. W komunikacie KNF wskazuje, że przy ustalaniu owego czasu, bank jest zobowiązany uwzględnić zdolność kredytobiorcy do kreowania dochodów w całym okresie trwania umowy, zwracając szczególną uwagę na moment, w którym należy oczekiwać osiągnięcia przez pożyczkobiorcę wieku emerytalnego.

KNF chce, aby dalszemu ograniczeniu uległo kredytowanie hipoteczne w walutach obcych, które powinno być dostępne tylko dla klientów uzyskujących stałe przychody właśnie w walucie obcej. Zgodnie z założeniem komisji większość zapisów rekomendacji zostanie wprowadzonych nie później niż do 1 stycznia, a część zaleceń ma wejść w życie od 1 lipca 2014 r.

1 stycznia zaczął też obowiązywać rządowy program „Mieszkanie dla Młodych”. Młodzi Polacy kupujący swoje pierwsze lokum na kredyt będą mogli liczyć na całkiem spore wsparcie państwa. Ale tylko nieliczni, nie w każdym mieście i tylko na nowe mieszkania. Nabywcą lokalu mieszkalnego mogą być małżonkowie, osoby samotnie wychowujące dzieci, jak również single. Jeden z warunków określa wiek nabywcy lokalu – do 35 lat, przy zastrzeżeniu, że w przypadku małżeństw ograniczenie będzie dotyczyło młodszego małżonka. Drugi warunek dotyczy sytuacji mieszkaniowej beneficjenta. Dofinansowanie nie może być udzielone osobom, które były lub są właścicielem prawa własności budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego. Z grona beneficjentów wyłączeni zostali również współwłaściciele budynków bez wyodrębnionych lokali mieszkalnych. Ustawa ściśle określa również, że nabywany lokal ma pochodzić tylko i wyłącznie z rynku pierwotnego, wyłączając tym samym nieruchomości z rynku wtórnego i domy.

W ramach MdM państwo ma dopłacić do wkładu własnego wniesionego przy nabyciu lokum. Wysokość dopłaty do wkładu własnego będzie ustalana według górnego limitu ceny obowiązującego w miejscowości, w której nabyte ma być mieszkanie (wyliczone na podstawie wartości odtworzeniowej, a nie na podstawie samej ceny lokalu). Przykładowo, jeśli rodzina będzie zainteresowana kupnem mieszkania o powierzchni 50 m2 (a granica ceny w danej lokalizacji będzie wynosiła 3200 zł/m2) i uda się jej znaleźć mieszkanie w cenie 3000 zł/m2, dopłata w wysokości 10% zostanie naliczona od stawki 3200 zł/m2. Minister zachęca do negocjowania cen z deweloperami, bowiem to może zapewnić większą dopłatę.

A sami deweloperzy wyszli naprzeciwko oczekiwaniom potencjalnych beneficjentów programu, bo oferują im możliwość rezerwacji wybranego mieszkania – z taką ofertą wyszła między innymi firma Sap-Property, która oferuje bezpłatne rezerwacje mieszkań w swojej inwestycji Górczyńska 46. Istotne jest to, że lokale w Górczyńskiej 46 są gotowe do odbioru, a zatem klienci mogą się do nich wprowadzić już po podpisaniu umowy przedwstępnej.

Warto wiedzieć, że kupujący, który nabędzie mieszkanie w ramach nowego programu, nie będzie mógł go sprzedać ani wynająć przez okres 5 lat. Jeżeli nie dostosuje się do tego kryterium, może częściowo stracić dofinansowanie do wkładu własnego.

Program MdM obejmie tylko zakup mieszkań w niektórych miastach. Skorzystają z niego ci, którzy nabywają nieruchomości w takich miejscach, jak: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław i Zielona Góra. W każdym z miast obowiązują odmienne limity ceny m2 lokalu biorącego udział w programie MdM – wahają się one w granicach od 4225,10 zł (Białystok) do 5864,65 zł (Warszawa). Program będzie kosztował budżet państwa 3,2 mld zł.