W służbie sacrum – Muzeum Narodowe zaprasza

To niezwykły tytuł jak na wystawę prezentowaną w Muzeum Narodowym. Ale i równie niezwykła jest sama wystawa. Poświęcona jest bowiem muzyce polskiej XVIII wieku – a mało kto wie, że taka w ogóle istniała…

Utarło się przekonanie, że początek muzyki polskiej jako takiej to wiek XIX, a sto lat wcześniej słuchano głównie muzyki obcej: włoskiej, francuskiej lub niemieckiej. I tak rzeczywiście było na dworze królweskich, a także w posiadłościach polskich magnatów. Jednak było miejsce, gdzie polska muzyka rozwijała się bez przeszkód, co owocowało wybitnymi dziełami muzycznymi – tym miejscem były kościoły i klasztory.

– To były utwory, którymi mógłby się szczycić dwór wiedeński – mówi Patryk Frankowski, kurator wystawy. – Nawet dziś są to niekiedy utwory niezwykle trudne do wykonania…

A trudne są ze względu na wyjątkową biegłość ówczesnych muzyków. W kapelach klasztornych, jak i parafialnych dbano o ich edukację, kupowano im instrumenty i zapewniano byt, by mogli się poświęcić wyłącznie muzyce. Co ciekawe takich zespołów było naprawdę dużo, i to w cąłym kraju, a do najbardziej znaczących należała kapela klasztoru OO. paulinów na Jasnej Górze, która użyczyła części swoich zbiorów na te wystawę. Dlatego ekspozycja nosi podtytuł “Z kultury muzycznej Jasnej Góry i Poznania w XVIII wieku”…

Typowym zespołem działającym przy parafii, awspieranym przez władze miejskie, była także poznańska kapela Kościoła św. Marii Magdaleny. Rękopisy i druki muzyczne, które stanowiły jej repertuar i zachowały się do naszych czasów, potwierdzają jej znaczenie nie tylko dla życia muzycznego parafii, ale i całego miasta. Muzycy swoją pracą służyli kościołowi i mieszkańcom współtworząc jednocześnie kulturę muzyczną całej XVIII-wiecznej Rzeczpospolitej.

– Chcemy tą wystawą pokazać także naszą kulturę muzyczną XVIII wieku – mówi Patryk Frankowski.

Wystawa jest jednak także – co tu ukrywać – trochę wetknięciem kija w mrowisko. Bo dotąd o tej muzyce w zasadzie się nie mówiło, nie prowadziło się badań, a poza wąskim kręgiem muzykologów specjalizujących się akurat w tym okresie mało kto wiedział o tym, że w Poznaniu w XVIII wieku powstawały wybitne dzieła muzyczne i tworzyli kompozytorzy znani w całym ówczesnym świecie. Dzięki wystawie będzie mozna przywrócić ich naszej historii – przynajmniej częściowo. Bo wiele dzieł ówczesnych muzyków jeszcze czeka na odkrycie w muzealnych archiwach.

– Rękopisy poznańskie leżą i czekają – mówi dr Alina Mądry, współautorka wystawy, która jest także między innymi współorganizatorką wspaniałych koncertów “Muzyka na nowo odkryta” poświęconych właśnie muzyce polskiej XVIII wieku. Odbyły się niestety tylko cztery koncerty, choć materiału byłoby na znacznie więcej – na kolejne zabrakło już pieniędzy…

Na wystawie zobaczymy zatem instrumenty, na jakich grali ówcześni muzycy – w przypadku kapeli jasnogórskiej instrumenty się zachowały, jednak kapela poznańska już nie miała takiego szczęścia, więc jej instrumentarium zostało odtworzone na podstawie kolekcji Muzeum Instrumentów Muzycznych.

Będą tu też przykłady rękopisów muzycznych, które stanowiły jej repertuar – pochodzą one z archiwum OO. paulinów na Jasnej Górze oraz Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu.

Wystawie będzie towarzyszyć koncert zespołu Sine Pulvere z Holandii, który wykona muzykę z zachowanego repertuaru obu kapel zgodnie z ówczesną praktyką wykonawczą – rozpocznie się on o godzinie 18 w dniu wernisażu, czyli 30 grudnia, w Galerii Malarstwa i Rzeźby. Bilety w cenie 75 zł dostępne są w kasach Muzeum Narodowego w Poznaniu przy Alejach Marcinkowskiego oraz  Muzeum Instrumentów Muzycznych.

Wystawie towarzyszy bogaty program edukacyjny – zobaczcie program! Sama wystawa potrwa do 10 marca 2013 roku.